9 czerwca 2025 roku (w poniedziałek) uczniowie klas VI-VIII wyruszyli
na trzydniową wycieczkę edukacyjną do Trójmiasta i Malborka.
Opiekę nad uczniami sprawowały wychowawczynie: Anna Świątek,
Anna Białasik, Aldona Pokrywczyńska oraz pani Katarzyna Pisarowska-Mielnik.
W poniedziałkowy pochmurny i chłodny poranek wędrowaliśmy na miejsce zbiórki i nic nie wskazywało na to, że coś się zmieni w pogodzie. Szczaniec żegnał nas deszczem, a Trójmiasto tym deszczem witało. Humory nam jednak dopisywały i autokar rozbrzmiewał radosnymi rozmowami i śmiechem.
Pierwszym punktem naszej wyprawy był Gdańsk i Europejskie Centrum Solidarności. Młodzież mogła doświadczyć historii Solidarności, przenieść się
w czasie do kluczowych momentów w historii ruchu, takich jak strajki
w Stoczni Gdańskiej czy obrady Okrągłego Stołu.
To miejsce zrobiło na wszystkich ogromne wrażenie i każdy, kto ma okazję, powinien je odwiedzić. Już od wejścia czuć atmosferę historii i ważnych wydarzeń, które miały miejsce w Polsce i Europie. Interaktywne wystawy,
filmy i zdjęcia pozwoliły lepiej zrozumieć walkę o wolność i prawa człowieka,
a także trudne czasy, przez które przechodziliśmy jako naród. Najbardziej poruszyły historie ludzi, którzy byli działaczami Solidarności. Ich odwaga
i determinacja są naprawdę inspirujące. Mieliśmy wrażenie jakbyśmy przenieśli się w czasie i poczuliśmy ducha tamtych lat. Centrum to nie tylko miejsce pamięci, ale także przestrzeń do refleksji nad wartością wolności i demokracji. To była naprawdę pouczająca i wzruszająca wizyta. Polecamy ją wszystkim, którzy chcą lepiej zrozumieć historię Polski i docenić trud ludzi, którzy walczyli o wolność.
Po opuszczeniu Centrum pojechaliśmy na gdańską starówkę. Przeszliśmy
przez Motławę i idąc wzdłuż jej brzegu, słuchaliśmy opowieści o Gdańsku
sprzed stuleci. Przyjrzeliśmy się z bliska zabytkowemu żurawiowi,
czyli dźwigowi portowemu, a następnie urokliwą ulicą Mariacką
przeszliśmy w stronę Konkatedralnej Bazyliki Mariackiej zwanej często „koroną Gdańska”. Jest ona największą w Europie świątynią wybudowaną z cegły. Jej potężne mury i wieże wznoszą się wysoko nad panoramą miasta
oraz nad rozległą okolicą. Kamień węgielny pod obecną świątynię położono
w uroczystość Zwiastowania Pańskiego 25 marca 1343 r. Świątynia budowana była etapami przez 159 lat. Bazylika ma długość 105,5 m, a jej szerokość
w transepcie wynosi 66 m. W jej wnętrzu mogliśmy podziwiać wiele pięknych figur i obrazów, ale największy zachwyt wzbudziła w nas reprodukcja dzieła Hansa Memlinga „Sąd ostateczny” oraz niezwykły Zegar Astronomiczny.
Następnie udaliśmy się w stronę Złotej Bramy, gdzie wysłuchaliśmy opowieści dotyczącej zarówno jej powstania jak i symboliki. Potem Długim Targiem ruszyliśmy niespiesznie w stronę Zielonej Bramy, zatrzymując się po drodze
przy ratuszu miejskim, fontannie Neptuna oraz Dworze Artusa.
Gromkimi brawami pożegnaliśmy naszą panią przewodnik
i pełni wrażeń opuszczaliśmy gdańską starówkę.
Drugi dzień naszej wycieczki (wtorek) rozpoczęliśmy od zwiedzania
Muzeum II Wojny Światowej w Gańsku. To miejsce zrobiło na nas ogromne wrażenie i uważamy, że warto je odwiedzić, bo można się wiele nauczyć o trudnej, ale jakże ważnej dla nas historii. Już na początku, kiedy przekroczyliśmy progi muzeum, poczuliśmy powagę i respekt dla tego, co się tam działo.
Wystawy są bardzo szczegółowe i pełne autentycznych zdjęć, dokumentów,
a także przedmiotów z tamtych czasów. To wszystko sprawia, że można poczuć, jak wyglądało życie ludzi podczas wojny. Poczuliśmy, jak ważne jest,
aby pamiętać o tych wydarzeniach i uczyć się na ich przykładach.
Muzeum jest bardzo nowoczesne i interaktywne, co sprawia, że jego zwiedzanie jest ciekawe i angażujące. Można obejrzeć filmy, dotknąć niektórych eksponatów
i poczuć, jak to jest być w tamtym okresie. To była naprawdę pouczająca
i wzruszająca wizyta. Polecamy ją wszystkim, którzy chcą lepiej zrozumieć historię II wojny światowej i docenić pokój, który mamy dzisiaj.
Następnie udaliśmy się na Westerplatte. Już dawno nie uczestniczyliśmy
w tak ciekawej lekcji historii. Niemal krok po kroku prześledziliśmy pierwsze dni działań wojennych naszych dzielnych żołnierzy, a potem krok po kroku ruszyliśmy w kierunku pomnika – symbolu Westerplatte.
Kolejnym punktem na naszej trasie był Sopot. Po wjeździe do miasta udaliśmy się na spacer po najsłynniejszej jego ulicy, czyli po tzw. Monciaku,
gdzie podziwialiśmy Krzywy Domek. Spacerując ulicami tego pięknego uzdrowiskowego miasteczka, podziwialiśmy architekturę malowniczych willi. Celem naszej wędrówki było najdłuższe nad Bałtykiem molo,
po którym przemieszczaliśmy się, ciesząc się widokami morza
(niestety w niezbyt sprzyjających warunkach atmosferycznych).
Po wyczerpującym, ale pełnym przygód dniu, udaliśmy się do hotelu,
by zregenerować siły potrzebne na kolejny etap wycieczki.
We środę po śniadaniu udaliśmy się do katedry w Oliwie, gdzie zwiedziliśmy przepiękną bazylikę ze słynnymi zabytkowymi organami
i wysłuchaliśmy koncertu organowego.
Po uczcie duchowej udaliśmy się do Malborka, a dokładnie największego gotyckiego zespołu zamkowego na świecie. Dowiedzieliśmy się,
iż jest to najpotężniejsza budowla ceglana wzniesiona rękami człowieka. Zwiedzaliśmy zamek z audioprzewodnikiem, który ciekawie opowiadał o etapach jego powstawania. Podczas spaceru zobaczyliśmy Zamek Średni i Wysoki, komnaty gościnne, sale rycerskie, dziedzińce zamkowe oraz krzyżackie więzienie. Z zaciekawieniem podziwialiśmy broń i osprzęt rycerzy,
jak również przepiękną biżuterię wykonaną z bursztynów.
Dowiedzieliśmy się co to jest gdanisko, ale o tym nie będziemy tu pisać.
Kto tego nie wie, a jest ciekaw, niech sam pojedzie do Malborka.
A my stamtąd ruszyliśmy w stronę Szczańca,
ponieważ czas naszej wyprawy minął.
Polecamy wszystkim wyjazdy na wycieczki edukacyjne, ponieważ to niezwykła przygoda, ale również okazja do niezapomnianych lekcji w terenie.
Jesteśmy przekonani, że podróże kształcą… ludzi wykształconych!