Rozpoczęcie roku szkolnego 2017/2018

Dnia 4 września rozpoczęliśmy nowy rok szkolny tradycyjnie Mszą św. w Kościele Parafialnym. Następnie cała społeczność szkolna spotkała się na apelu.
Pani dyrektor Anna Marciniak przywitała wszystkich uczniów, nauczycieli, rodziców oraz przybyłych gości. Szczególnie serdecznie i ciepło zwróciła się do pierwszoklasistów, którzy po raz pierwszy przekroczyli próg naszej szkoły.
Pani dyrektor w swoim przemówieniu wspomniała o wydarzeniach z 1 września 1939 r. To bardzo ważna data w naszej historii. Pamiętamy, że dzięki bohaterskiej postawie naszych przodków żyjemy w wolnej i niepodległej Polsce. W ciszy oddaliśmy hołd poległym w obronie Ojczyzny, a delegacja uczniów złożyła kwiaty i zapaliła znicze pod pomnikiem.
Następnie przekazane zostały informacje o planach na nowy rok szkolny oraz zmianach w związku reformą oświaty.
Następnie głos zabrał Sekretarz Gminy pan Czesław Słodnik, który powiedział o planach organu prowadzącego w nowy roku szkolnym oraz złożył wszystkim życzenia u progu nowego roku szkolnego.
Pani dyrektor przedstawiła nowych uczniów i nauczycieli oraz przydział wychowawstw.
Na zakończenie przekazała wszystkim życzenia:
niezliczonej liczby okazji, aby odkrywać i rozwijać swój potencjał,
cierpliwości, zdrowia oraz wiary we własne możliwości,
wielu sukcesów w pracy i nauce,
radości i energii do kolejnych działań.

Wycieczka do Trójmiasta i Malborka

WYCIECZKA DO TRÓJMIASTA I MALBORKA,
CZYLI NIEZAPOMNIANE LEKCJE W TERENIE

   12 czerwca 2017 roku wybraliśmy się na trzydniową wycieczkę edukacyjną do Trójmiasta i Malborka. Uczestnikami wyprawy byli uczniowie z klasy V i VI szkoły podstawowej, z klasy IIIA gimnazjum oraz dwie koleżanki z IIIB gimnazjum. Opiekę nad nami sprawowali: panie Krystyna Piątek, Katarzyna Pisarowska-Mielnik, Aldona Pokrywczyńska oraz pan Marek Michalak.
W poniedziałkowy poranek w strugach deszczu wędrowaliśmy na miejsce zbiórki i nic nie wskazywało na to, że coś się zmieni w pogodzie. Szczaniec żegnał nas deszczem, a Trójmiasto tym deszczem witało. Humory nam jednak dopisywały i autokar rozbrzmiewał radosnymi rozmowami i śmiechem. Pan Marek zapewniał, że po naszym przyjeździe na miejsce docelowe rozpogodzi się i że taka aura już pozostanie. Miał rację. Przez całą wycieczkę nie spadła na nas ani kropla deszczu.
Pierwszym punktem naszej wyprawy była Gdynia. Na Skwerze Kościuszki pani pilot – Mirosława Kochańska – opowiedziała nam jak to miejsce powstało. Zapoznała nas z historią obiektów, które mogliśmy zobaczyć na własne oczy. Największy zachwyt wzbudziły Dar Pomorza oraz ORP Błyskawica. Wyjeżdżając z Gdyni, zobaczyliśmy trolejbusy oraz jedną z najstarszych w tym mieście galerii handlowych BATORY, która architektonicznie nawiązuje do portowego charakteru miasta.
Kolejnym punktem na naszej trasie był Sopot. Spacerując ulicami tego pięknego uzdrowiskowego miasteczka, podziwialiśmy architekturę malowniczych willi i zdobywaliśmy wiedzę o Jerzym Haffnerze, lekarzu, który nazywany jest ojcem Sopotu.
Celem naszej wędrówki było najdłuższe nad Bałtykiem molo, po którym przemieszczaliśmy się, ciesząc się widokami morza i znakomitą pogodą. Nie obyło się bez niespodzianek, gdyż pan Marek zafundował nam rejs statkiem pirackim, za co jesteśmy Mu bardzo wdzięczni. Była to niesamowita przygoda. Po zejściu z pokładu udaliśmy się na spacer po najsłynniejszej ulicy Sopotu, czyli po tzw. Monciaku, gdzie podziwialiśmy Krzywy Domek. Po wyczerpującym, ale pełnym przygód dniu, udaliśmy się do hotelu, by zregenerować siły potrzebne na kolejny etap wycieczki.
We wtorek po śniadaniu spotkaliśmy się z lokalnym przewodnikiem – panem Filipem Popkiem, który już od pierwszej minuty zaciekawił nas swoimi opowieściami o Gdańsku. Najpierw pojechaliśmy do katedry w Oliwie, gdzie zwiedziliśmy przepiękną bazylikę ze słynnymi zabytkowymi organami i wysłuchaliśmy koncertu organowego.
Następnie udaliśmy się na Westerplatte. Już dawno nie uczestniczyliśmy w tak ciekawej lekcji historii. Niemal krok po kroku prześledziliśmy pierwsze dni działań wojennych naszych dzielnych żołnierzy, a potem krok po kroku ruszyliśmy w kierunku pomnika – symbolu Westerplatte.
Po opuszczeniu cypla pojechaliśmy na gdańską starówkę. Przeszliśmy przez Motławę i idąc wzdłuż jej brzegu, słuchaliśmy opowieści o Gdańsku sprzed stuleci. Przyjrzeliśmy się z bliska zabytkowemu żurawiowi, czyli dźwigowi portowemu, a następnie urokliwą ulicą Mariacką przeszliśmy w stronę Konkatedralnej Bazyliki Mariackiej zwanej często „koroną Gdańska”. Jest ona największą w Europie świątynią wybudowaną z cegły. Potężne jej mury i wieże wznoszą się wysoko nad panoramą miasta oraz nad rozległą okolicą.
Kamień węgielny pod obecną świątynię położono w uroczystość Zwiastowania Pańskiego 25 marca 1343 r. Świątynia budowana była etapami przez 159 lat. Bazylika ma długość 105,5 m, a jej szerokość w transepcie wynosi 66 m. W jej wnętrzu mogliśmy podziwiać wiele pięknych figur i obrazów, ale największy zachwyt wzbudziła w nas reprodukcja dzieła Hansa Memlinga „Sąd ostateczny” oraz niezwykły Zegar Astronomiczny.
Następnie udaliśmy się w stronę Złotej Bramy, gdzie wysłuchaliśmy opowieści dotyczącej zarówno jej powstania jak i symboliki. Potem Długim Targiem ruszyliśmy niespiesznie w stronę Zielonej Bramy, zatrzymując się po drodze przy ratuszu miejskim, fontannie Neptuna oraz Dworze Artusa. Gromkimi brawami pożegnaliśmy naszego przewodnika i z łezką w oku opuszczaliśmy gdańską starówkę, ale nie ukrywaliśmy podekscytowania, gdyż czekało nas zwiedzanie stadionu Lechii Gdańsk.
Już zewnętrzna bryła Stadionu Energa Gdańsk budzi zachwyt, ale wnętrze zrobiło jeszcze większe wrażenie. Większość z nas po raz pierwszy była na tego typu obiekcie. Mogliśmy zasiąść na zwykłych trybunach, ale była również okazja, by przekonać się jak to jest spocząć na krzesełkach w loży VIP-ów. Dotknęliśmy hybrydowej murawy, a potem odwiedziliśmy szatnię zawodników, salę konferencyjną, kaplicę stadionową oraz strefę mixed zone. Po takiej wizycie w wyśmienitych humorach ruszyliśmy do hotelu, by odpocząć po dniu pełnym wrażeń i emocji.
Na ostatni dzień mieliśmy zaplanowane zwiedzanie Malborka, a dokładnie największego gotyckiego zespołu zamkowego na świecie. Dowiedzieliśmy się, iż jest to najpotężniejsza budowla ceglana wzniesiona rękami człowieka. Zwiedzaliśmy zamek z przewodnikiem, który ciekawie opowiadał o etapach jego powstawania. Podczas spaceru zobaczyliśmy Zamek Średni i Wysoki, komnaty gościnne, sale rycerskie, dziedzińce zamkowe oraz krzyżackie więzienie. Z zaciekawieniem podziwialiśmy broń i osprzęt rycerzy, jak również przepiękną biżuterię wykonaną z bursztynów. Dowiedzieliśmy się co to jest gdanisko, ale o tym nie będziemy tu pisać. Kto tego nie wie, a jest ciekaw, niech sam pojedzie do Malborka.
Polecamy wszystkim wyjazdy na wycieczki edukacyjne. To niezwykła przygoda, ale również okazja do niezapomnianych lekcji w terenie. Jesteśmy przekonani, że podróże kształcą!

Finały wojewódzkie LA

   13 czerwca 2017r. na stadionie w Słubicach odbyły się finały wojewódzkie LA młodzików w ramach Lubuskiej Olimpiady Młodzieży. Naszą szkołę reprezentowały dwie uczennice klas I Gimnazjum, Wiktoria Milej w biegu na 600m oraz Anastazja Wiśniewska w pchnięciu kulą. Obie zawodniczki dzielnie walczyły w swoich konkurencjach. Ostatecznie Anastazja Wiśniewska uplasowała się na czwartym miejscu z wynikiem 9,05m, natomiast Wiktoria Milej z czasem 1,49s również zajęła czwarte miejsce.

GRATULUJEMY I ŻYCZYMY DALSZYCH SUKCESÓW SPORTOWYCH.

(M.Cz)

Wycieczka trzecioklasistów do Torunia

Tam, gdzie urodził się Kopernik… Wycieczka trzecioklasistów do Torunia

   W piątek, 9 czerwca o godzinie 7.30 pod opieką naszych wychowawczyń oraz opiekunów wyruszyliśmy na długo wyczekiwaną wycieczkę do Torunia. Podróż wygodnym autokarem umilaliśmy sobie wspólnym, wesołym śpiewem.
Miasto Mikołaja Kopernika przywitało nas piękną, słoneczną pogodą. Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy od przejścia wzdłuż brzegu Wisły i spotkania z panią przewodnik. W samo południe rozpoczęliśmy zwiedzanie Starego Miasta. Oglądaliśmy m.in. średniowieczne bramy, baszty, mury obronne z ich najciekawszym elementem – Krzywą Wieżą. Przy okazji poznaliśmy ciekawe legendy wyjaśniające historię tej budowli. Dowiedzieliśmy się również, jak według legendy powstała nazwa Toruń. Następnie wąskimi uliczkami udaliśmy się na Rynek Staromiejski. Tutaj zwiedziliśmy katedrę św. Janów – najstarszy kościół w Toruniu, w którym sakrament chrztu św. przyjął Mikołaj Kopernik.
Stojąc przed domem, w którym urodził się nasz wielki astronom, wysłuchaliśmy wielu ciekawostek z jego życia. Podziwialiśmy ratusz no i oczywiście robiliśmy zdjęcia przy pomniku tego, który wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię. Kolejną atrakcją był spacer Piernikową Aleją, oglądanie pomnika skrzypka Flisaka, pomnik pieska Filutka oraz głaskanie złotej żabki – symbolu Torunia, która według legendy przynosi szczęście.
W przerwie zwiedzania poszliśmy na najpyszniejsze lody w Toruniu, a obiad zjedliśmy w pięknej, stylowej restauracji. Posileni i z nową energią udaliśmy się na zwiedzanie wystawy interaktywnej Geodium i Orbitarium. Tam dowiedzieliśmy wielu ciekawych rzeczy, m. in. Jak powstają chmury, co dzieje się z dźwiękiem w przestrzeni, ile ważymy na Marsie. Najwspanialsze było to, że mogliśmy tego doświadczyć „na własne oczy i uszy”.
Toruń to oczywiście pierniki, dlatego kolejnym punktem programu naszej wycieczki były warsztaty wypieku pierników w Piernikarni Mistrza Bogumiła. Już schodząc po schodach poczuliśmy unoszący się w powietrzu wspaniały, korzenny zapach. Tutaj również wiele się dowiedzieliśmy, ale przede wszystkim wykonaliśmy własne pierniki, których niepowtarzalny kształt powstaje dzięki wykorzystaniu ręcznie rzeźbionych, drewnianych form piernikarskich.
Ostatnim etapem naszego pobytu w Toruniu był zakup pamiątek. I tutaj poszaleliśmy – były łuki, strzały, hełmy i wiele innych atrakcji. Jeszcze tylko lody dla ochłody (wrażeń nie dało się ochłodzić) i pora wyruszyć  w drogę powrotną, która mimo zmęczenia minęła nam szybko i niepostrzeżenie (mamy niewyczerpane pokłady energii).
Wycieczka udała się wspaniale! Dostarczyła nam wiele nowej wiedzy, niezapomnianych wrażeń i radosnych przeżyć. Dokąd udamy się następnym razem? …Tego jeszcze nie wiemy…

 

Dzień Patrona w Zespole Szkół im. Emilii Sczanieckiej w Szczańcu

   26 maja 2017 r. obchodziliśmy Dzień Patrona Szkoły, który stał się doskonałą okazją, by podkreślić rangę sztandaru, by przypomnieć sobie jego symbolikę i wartość. Taki dzień to idealny moment, by ustępujący poczet sztandarowy przekazał tę zaszczytną funkcję młodszym koleżankom i kolegom. I to wszystko stało się naszym udziałem w ten piątkowy, piękny dzień majowy.
Obchody rozpoczęły się o 7.45, kiedy to w uroczystym pochodzie ruszyliśmy za pocztem sztandarowym w stronę kościoła parafialnego pw. św. Anny. Tam uczestniczyliśmy we Mszy świętej. Ksiądz Stanisław Kwiatkowski, który odprawił Eucharystię, wygłosił okolicznościowe kazanie, przybliżając postać naszej patronki, która była kobietą zaangażowaną w życie polityczne, jak i działalność charytatywną, a siłę do czynienia dobra czerpała z wiary w moc Boga i opiekę Maryi. Przywołał również osobę założyciela zgromadzenia salezjańskiego – św. Jana Bosco, który swoich wychowanków pragnął wychowywać na gorliwych chrześcijan i dobrych obywateli swojego kraju. Oprawę muzyczną Mszy świętej przygotowała i wykonała schola, w której śpiewają dziewczęta z naszej szkoły.
Po Eucharystii, prowadzeni przez poczet sztandarowy, ruszyliśmy z powrotem do szkoły w zgodnym szyku.
O 9.15 w auli szkolnej rozpoczęła się uroczysta akademia. Swoją obecnością zaszczycili nas: wójt Gminy Szczaniec – pan Krzysztof Neryng, sekretarz Gminy – pan Czesław Słodnik, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Smardzewie – pani Danuta Helińska, dyrektor Gminnego Przedszkola w Szczańcu – pani Maria Lewandowska, proboszcz parafii pw. św. Anny w Szczańcu – ksiądz Krzysztof Oleszkiewicz, przedstawicielka Rady Rodziców – pani Katarzyna Obiała.
Najpierw odśpiewaliśmy hymn narodowy, następnie konferansjerzy zaprezentowali sztandar, po czym nastąpiła uroczysta ceremonia przekazania, którą poprowadziła pani Anna Szymańska – opiekun sztandaru. Nowo wybrany poczet złożył ślubowanie w obecności całej społeczności szkolnej oraz zaproszonych gości. Po ślubowaniu ustępujący poczet przekazał następcom biało – czerwone szarfy i rękawice, a na koniec chorąży oddał sztandar. Ustępujący poczet odmaszerował, a nowy pozostał na scenie, pełniąc po raz pierwszy swą zaszczytną służbę.
Następnie z okolicznościowym przemówieniem wystąpiła dyrektor szkoły, pani Anna Marciniak. Z życiorysu Emilii Sczanieckiej wybrała kilka istotnych elementów, zwracając szczególną uwagę na jej zaangażowanie w proces edukacji i opieki nad najmłodszymi. Pani dyrektor podkreśliła jak ogromną rolę w życiu szkoły i różnych środowisk pełni sztandar. Zauważyła, że każdy sztandar ma swoją wymowę i określone znaczenie. Przytoczyła również słowa Kardynała Stefana Wyszyńskiego: „Sztandar to symbol, świętość. Jego miejsce tkwi gdzieś między hymnem narodowym a przysięgą wojskową”.
   Następnie pani dyrektor i pani Szymańska podziękowały ustępującemu pocztowi sztandarowemu, wręczając okolicznościowe dyplomy oraz nagrody książkowe. Wśród wyróżnionych znaleźli się: Ligia Skrzypczak, Weronika Węgrowska i Wojciech Skarbek-Borowski oraz należący do drugiego składu: Karolina Lewandowska, Aleksandra Radom i Kacper Jędrasiak.
Po części oficjalnej przyszedł czas na występy. W przepięknym i bardzo wzruszającym montażu słowno-muzycznym wystąpiła młodzież z klasy VI szkoły podstawowej. W programie znalazły się fragmenty biografii Emilii Sczanieckiej, teksty napisane przez panią Aldonę Pokrywczyńską, jak również wiersze o patronce napisane przez uczniów naszej szkoły. Występ został nagrodzony brawami.
Po akademii uczniowie udali się do klas na spotkanie z wychowawcami. Podczas godziny wychowawczej trwały przygotowania do minifestynu, który był ostatnim punktem obchodów Dnia Patrona.
O godzinie 11.00 w dobrych nastrojach zgromadziliśmy się w sali gimnastycznej. Za stołem jurorskim zasiedli: pani Katarzyna Obiała – reprezentująca rodziców, pani Krystyna Piątek – przedstawicielka grona pedagogicznego oraz pani Anna Marciniak – dyrektor szkoły.
Pierwsza konkurencja miała charakter artystyczny i dostarczyła nam wielu niezapomnianych wrażeń. Każda z klas gimnazjalnych już na miesiąc przed Dniem Patrona otrzymała zadanie przygotowania krótkiej scenki teatralnej, w czasie której uczniowie mieli jak najwierniej przedstawić wylosowanego przez siebie nauczyciela. W ten sposób powstała parodia znanego programu telewizyjnego, która u nas obrała nazwę „Twoja twarz grzmi znajomo”.
Po każdym występie brawa nie milkły, z naszych twarzy nie schodził uśmiech, a parodiowani nauczyciele chętnie fotografowali się ze swoimi naśladowcami. Najważniejsze do dobry humor i dystans do samego siebie!
Następnie drużyny klas gimnazjalnych brały udział w różnych konkurencjach. Jedną z nich był wyścig w dwuosobowych spodniach, inną był bieg na szczudłach ze wspinaczką po linie. Dużo emocji wyzwoliła konkurencja, w czasie której łowiliśmy soki Tymbark na wędkę z patyka. Przekonaliśmy się, że w każdym z nas jest dziecko, które naprawdę lubi się bawić.
Podczas gdy gimnazjaliści zmagali się w konkurencjach sportowych,  trzyosobowe drużyny z klas IV, V i VI SP przystąpiły do konkursu wiedzy o Emilii Sczanieckiej. Trzeba przyznać, że poziom był wyrównany, a zasób informacji bardzo imponujący.
W tym czasie dzieci z klas I, IIa, IIb, IIIa i IIIb SP w swoich salach lekcyjnych w ramach konkursu plastycznego rysowały budynek szkoły. Kiedy przyszedł czas na rozwiązanie konkursu, na przygotowanych wcześniej sztalugach zawieszone zostały prace, które jury oceniło, przydzielając wszystkim klasom pierwsze miejsca. Okazało się, że najmłodsi uczniowie mają zdolności artystyczne i potrafią pięknie malować. Ich prace będą zdobiły korytarz naszej szkoły i cieszyły oczy.
Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy. Nasze szkolne święto też dobiegło końca. Każda klasa otrzymała pamiątkowy dyplom uczestnictwa w Dniu Patrona i z uśmiechem na twarzy udaliśmy się do domów.
Dziękujemy księdzu Stasiowi za odprawienie mszy świętej w naszej intencji, pani dyrektor i rodzicom, że czuwali nad nami, wszystkim wychowawcom za serce i zaangażowanie w przygotowanie klas do konkursów, dzieciom i młodzieży za piękną postawę i świadectwo ogromnej kultury. Dziękujemy również organizatorom Dnia Patrona: pani Krystynie Walkowiak za przygotowanie zaproszeń i dyplomów, pani Katarzynie Pisarowskiej-Mielnik za czuwanie nad przebiegiem prac i przygotowanie zaplecza, panu Jackowi Melnykowi za przygotowanie i przeprowadzenie konkurencji sportowych, pani Annie Szymańskiej za opiekę nad pocztem sztandarowym oraz przeprowadzenie ceremonii ślubowania i przekazania sztandaru, pani Aldonie Pokrywczyńskiej za ułożenie programu Dnia Patrona, oprawę Eucharystii oraz przygotowanie akademii.
Niech słowa naszej patronki „Nic dla siebie, wszystko dla innych” przyświecają nam przez całe życie.