Szczaniecka młodzież w gorzowskim teatrze

29 października 2024 roku uczniowie z klas: szóstej, siódmej oraz ósmej udali się
do Teatru im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Obejrzeli tam sztukę „Balladyna” Juliusza Słowackiego w reżyserii Pawła Paszty. Wszyscy zostali zaskoczeni.
Było świeżo, nowocześnie, kreatywnie, z wykorzystaniem światła
i cienia, ze skromną, ale jakże wymowną scenografią.

Reżyser ulokował bohaterów Słowackiego w otwartej, nieograniczonej scenograficznie przestrzeni, w której istotną rolę zagrał tłum – szczególnie
w pierwszym akcie, kiedy tłem/scenografią głównych wydarzeń są liczne postaci przyglądające się akcji sprzed horyzontu. W realizacji Pawła Paszty świetnie grają przede wszystkim kostiumy Aleksandry Szempruch oraz choreografie Natalii Iwaniec, dopełniające historię osadzoną w surowej przestrzeni.

W gorzowskiej „Balladynie” duży nacisk został położony na kwestie społeczno-narodowe. Najważniejsza w tym kontekście wydaje się przemiana dwójki postaci: Balladyny oraz Grabca, którzy pod wpływem realnego lub pozornego awansu społecznego zmieniają swoje podejście do rzeczywistości. Balladyna staje się symbolem narodu, który zapomniał o swoich chłopskich korzeniach i trwa
w kompleksach z powodu niedostosowania do sfer, z których się nie wywodzi. Grabiec z kolei staje się symbolem współczesnych (a może nie tylko?) władz, stawiających swoje dobro nad interes „poddanych”.

Ten blisko trzygodzinny spektakl realizuje w pełni założenie wyrażone przez Pawła Pasztę w programie przedstawienia. „W swej surowości ten świat sceniczny woła o skojarzenia, refleksje i emocje. Woła do świata po drugiej stronie,
do widowni”. Czy i jak widownia odpowie? O tym przekonamy się na lekcjach języka polskiego, gdy będziemy dyskutować o sztuce obejrzanej we wtorkowe przedpołudnie.