Wolontariusze pamiętają…

Szkoła Podstawowa im. Emilii Sczanieckiej w Szczańcu w ramach akcji Wolontariatu, złożyła kwiaty i zapaliła znicze przy pomniku upamiętniającym śmierć tysięcy ludzi, którzy ponieśli ofiarę w czasie
II Wojny Światowej w nazistowskim obozie pracy w Brätz.
”Kiedy w 1939 r. zapadła decyzja o budowie autostrady łączącej Berlin
z Poznaniem, realizacji tego projektu z wykorzystaniem robotników przymusowych podjęła się organizacja Todta. Organizacja zajęła się również budową i rozmieszczeniem obozów dla pracowników. Były one tworzone co kilka kilometrów w pobliżu budowanej drogi. Jednym z takich obozów było Rozszerzone Więzienie Policyjne i Obóz Pracy Wychowawczej Policji Bezpieczeństwa w Brójcach (Erweitertes Polizeigefängnis und Arbeitserziehungslager der Sichesheitpolizei in Brätz).  Administrowany przez SS obóz znajdował się kilkaset metrów od miejsca pracy. Powstał
na przełomie 1940/41. Początkowo więźniami obozu byli Żydzi z łódzkiego getta, wkrótce zaczęto osadzać w nim również więźniów innej narodowości i jeńców wojennych. Otoczony drutami kolczastymi obóz zajmował przestrzeń o wymiarach ok. 120 na 150 m. na której stały w szeregu baraki mieszczące po ok 60 więźniów każdy. W narożnikach ogrodzenia stały wieżyczki wartownicze w których trzymali wartę uzbrojeni SS-mani.
Na przełomie 1942/43 w związku z pogarszaniem się sytuacji militarnej Niemiec zawieszono prace przy budowie autostrady, a więźniowie zostali skierowani do innych prac w okolicznych majątkach, przy kopaniu rowów melioracyjnych, przy budowie obiektów wojskowych w Trzcielu
i przemyśle zbrojeniowym w pobliskim Świebodzinie.
Do obozu można było się dostać za różne przewinienia. Największą grupę więźniów stanowili uciekinierzy z robót przymusowych. Czas pobytu wahał się od dwóch tygodni do roku. Normą było nędzne wyżywienie ledwo wystarczające do przeżycia, zmuszanie do wyczerpującej pracy, poddawanie terrorowi fizycznemu i psychicznemu. Były przypadki zabójstw oraz wywożenia więźniów do obozów zagłady. Więźniów nie oszczędziła również epidemia tyfusu z lata 1944 która pochłonęła kilkaset ofiar. Szacuje się że zginęło tu ponad 2 tys osób, a ponad tysiąc zostało wywiezionych do obozów zagłady. Zwłoki ofiar zostały pochowane
w nieoznaczonych mogiłach. Po wojnie ekshumowano na terenie obozu szczątki ok 100 osób które zostały pochowane w zbiorowej mogile
na cmentarzu komunalnym
w Brójcach”.

Źródło: http://jorg.bikestats.pl/1531746,Martyrologiczne-Brojce.html